Powroty bywają trudne, długie, męczące, jednak zawsze dają czas na refleksje. Od paru dni dziękuję wszystkim za ten szalony zryw i działania, teraz chciałabym ubrać to w słowa.
Najpierw chciałabym podziękować Marysi (można to nazwać nepotyzmem, ale…) za to, że myśląc o targach samochodowych zobaczyła najpierw NAS – klubowiczów, przyjaciół zgromadzonych przy jednym stole. Później już poszło biesiada, wioska….
Tego nie byłoby bez Ewy i Roberta – ilość dekoracji jaką nam zapewnili przeszła wyobrażenie nas wszystkich. Każdy detal był przewidziany a później jeszcze wyjechaliśmy z zaopatrzeniem. No i Ewa…. Jak z widłami to juz wiadomo na kogo ;).
Tomek – Ty wiesz…. Jesteś najlepszym testerem, buforem, a co najważniejsze katalizatorem dla wszystkich pojechanych pomysłów. Bez Ciebie i Twojej koordynacji na miejscu to by się nie udało. Ale nie udałoby się też bez cierpliwości i wyrozumiałość Eli – obiecuję dać w podzięce chwilę oddechu od telefonów.
Ekipa gotowa na wszystko: Paweł – dzięki że jak trzeba to nie oglądasz się tylko rzucasz wszystko i jesteś gotowy do pomocy. Paulina – obcas nie obcas, trzeba robić to robi… MEGA! Sławek – nie odpuszczasz…. Jak nie rękoma swoimi (jeszcze przez chwilę) to przy wsparciu rodziny… ciasta były wyśmienite. Wszystkiego najlepszego z okazji imienin i szybkiego powrotu do pełnej formy.
Ekipa do zadań specjalnych (niewykonalnych) – Konrad, Marcin, Paweł!!! Udowodniliście, że Traction mieści się w Jumperze, że szkło hartowane pęka dwa razy, ale tylko poza Waszą przyczepą, że puszki (300 puszek) można wyeksponować przynajmniej na trzy sposoby, i że konwój Stargard-Poznań czy Poznań-Stargard to wyzwanie dla Prawdziwych Zawodowców!!! Dziękuję to za mało!
Ania i Piotrek – czujne oczy i non stop w działaniu. Bardzo dziękuję! Za rok najpierw porozmawiamy o konieczności Waszej obecności, a dopiero później o samochodzie.
Maciej, Jacek, Gosia, Mikołaj, Magda – jest zadanie jest działanie, jest okazja jest zabawa! To jest super, że w każdej sytuacji łapiecie potrzebę chwili. Bardzo dziękuję!
Magda – ciastka to hit! Kolor zębów pozwalał na sprawdzić ile osób odwiedziło już nasze stoisko 🙂 DZIĘKI!
Janeczka, Krzysztof, Grzegorz, Wiktor, Marta, Mateusz, Szczepan, Kornelia, Janusz, Halina, Wojtek, Krysia, Basia – dopełniliście to spotkanie, dodaliście radości
i napełniliście chęcią na więcej i znowu. To cudowne, że poświęcacie swój weekend, żeby być z nami!
i napełniliście chęcią na więcej i znowu. To cudowne, że poświęcacie swój weekend, żeby być z nami!
Misio (nepotyzm 2) – jesteś najdzielniejszym mężem na świecie, najbardziej wyrozumiałym (który by zniósł te nieustające telefony do i od „kolegów”) i tylko ja wiem, jak wiele potrafisz poświęcić, żebym mogła robić to co mnie uszczęśliwia i nakręca.
Maciej, Jarek, Antoni – na Wasze ręce przekazuję podziękowania dla wszystkich z Citroen Klub Poznań, którzy choćby małym palcem przyczynili się do naszej wspólnej zabawy.
WSZYSTKIM GRATULUJĘ NAGRODY – to nie jest nagroda za samochody, czy za zabudowę, jest to nagroda za klimat jaki stworzyliśmy.
A marce CITROËN dziękuję za inspirację!
Do zobaczenia na kolejnych Targach! Kasia