Targi, spotkania, zloty to tradycyjnie już tygodnie zamieszania i nerwówki, dni ciężkiej pracy, a później chwila przyjemności …
Jest też refleksja – to by się nigdy nie udało gdyby nie…
Dlatego tradycyjnie już chciałabym podziękować (subiektywnie i w kolejności dowolnie wpadającej):
Konrad, Tomek – dziękuję, za to, że tym razem nie musiałam na Was czekać 🙂 Jesteście nocnymi królami szos. Za to, co Konrad przygotował, a Tomek zapakował i przejechał, nie da się podziękować słowami.
Paweł Sz. – zabudowa jest cudowna, teraz liczę, że będziesz ją zawsze przywoził.
Luiza – ilość kursów i czasu jaki poświęciłaś jest nie do opisania – dzięki.
Janeczka – jednoosobowa firma kateringowa, ratujesz i osładzasz życie 🙂
Krzysztof – dziękuję za już i akonto 2019! Trzymam kciuki!
Grzegorz – wiem, że mogę zawsze zadzwonić (nawet w czasie spotkania) – to bardzo cenne, dziękuję!
Paulina – myślę, że to był całkiem udany debiut na Auto Nostalgii.
Paweł – dziękuję, że wytrzymałeś z tą dwójką.
Mikołaj – Twoje „7 Cytryn” powinno stać zaraz obok naszych „Cytryn”.
Marcin – samotny jeździec, który mimo wszystko znalazł czas i przyjechał do nas, thx.
Magda – dziękuję, że przyjechałaś chociaż na chwilę, żeby się spotkać i uściskać. O ostatnie ciastka była walka przy demontażu stoiska 🙂
Maciej – nie wiem jak to zrobiłeś, że będąc na urlopie w ciepłych krajach byłeś z nami – cieszę się bardzo i dziękuję.
Sławek – surprise, surprise – udało Ci się.
Wojtek (Misio) – nikt nie buja jak Ty!
Zosia, Iwona, Andrzej – super było się z Wami spotkać wieczorem.
Lechu – nie wiem za co dziękować Ci bardziej, za to, że przygarnąłeś tę zgraję, czy za szczęście na twarzy Marysi… za wszystko DZIĘKI!
Panie Jarku – dziękujemy za udział w targach i użyczenie samochodu, cieszę się, że klucze się znalazły.
Robert – dziękuję za nocne transfery filmów, bez Ciebie oglądalibyśmy tylko ciemność :).
Poświęcenie i zaangażowanie wszystkich jest nie do opisania, jest do zobaczenia 🙂